piątek, 16 marca 2012

Opowieść o legendarnej premier Wielkiej Brytanii - Margaret Thatcher. Kobieta jako schorowana staruszka wspomina swoje poczynania w polityce. Piskliwy głos, charakterystyczny styl, stanowczość i odwaga drażnią mężczyzn w rządzie, którzy nie są przyzwyczajeni do dominacji kobiety w ich świecie...

Pięknie opowiedziana historia o kobiecie, którą można uważać za wzór! Zanim zobaczyłam film nie byłam zbytnio zainteresowana osobą Margaret Thatcher a do obejrzenia głównie zachęciło mnie nazwisko Streep w czołówce...
 Jakież było moje zdziwienie gdy zgłębiłam historię głównej bohaterki. Jedni ją kochają inni nienawidzą, jednak nie można przeoczyć tak wyrazistej postaci na tle historycznym.
Główna rola w wykonaniu Meryl Streep? Jak zwykle wielka klasa. Podziwiam tę aktorkę, jest niesamowita! Jeśli chodzi o charakteryzację to przyznam szczerze, że naprawdę robi wrażenie.
Podczas oglądania filmu panuje oficjalny, momentami smutny klimat opisujący problemy staruszki.
Polecam dla wszystkich, nawet dla tych, którzy nie uważali na lekcjach historii. Spokojnie, nadążycie! :) Ostrzegam: nie wszystkim może spodobać się tematyka, dla mało wymagających widzów będzie po prostu nudny.




Za zaległości przepraszam a wy w komentarzach piszcie swoje typy do recenzji! ;)

0 komentarze :

Prześlij komentarz