Majowe premiery

9 maja

"Transcendencja" - debiutancki obraz Wally'ego Pfistera (operatora nolanowskich produkcji) mimo początkowej fascynacji, nie radzi sobie z natłokiem krytycznych recenzji. Film opowiada o naukowcu, który pracuje nad stworzeniem maszyny posiadającej ludzką inteligencję i empatię. Badania przynoszą mu sławę, ale i wielu wrogów, którzy przypadkowo przyczynią się do sukcesu badań: doktor zostanie przeniesiony do stworzonego przez niego komputera. W rolach głównych Johnny Depp, Rebecca Hall, Paul Bettany, Cillian Murphy czy Kate Mara. Jestem nastawiona dość sceptycznie, ale z niezrozumiałych dla mnie powodów, naprawdę chcę zobaczyć ten film.

"Casanova po przejściach" - John Turturro pod czujnym okiem Woody'ego Allena zabiera w świat dwójki przyjaciół: Murraya i Fioravante'a, którzy otworzą dochodowy biznes zaspokajający fantazje seksualne kobiet. W rolach głównych oprócz Turturro i Allena pojawią się Vanessa Paradis, Sharon Stone, Sofia Vergara. Film bije rekordy popularności w USA i zbiera pochlebne opinie, dlatego obejrzę tę komedię stworzoną w iście allenowskim stylu.

"Szukając Vivian Maier" - dokument debiutujących Johna Maloofa i Charliego Siskela opowiadający o kobiecie, która całe życie pracowała jako niania. Po jej śmierci odnaleziono ponad 100 000 negatywów zawierających zdjęcia dotychczas ukryte, o których istnieniu nikt nie wiedział. Vivian Maier stała się bardzo ważną artystką, a obecnie jej prace wystawiane są przez największe światowe galerie. Chcę poznać nie tylko historię, ale i powody, dla których Vivian ukrywała swoje zdjęcia.

"Powstanie Warszawskie"- pierwszy film fabularny na świecie, który w całości został zmontowany z materiałów dokumentalnych. Prawdziwe spojrzenie na Warszawę w sierpniu 1944 roku z perspektywy dwóch reporterów, świadków powstań. Za całokształt pracy odpowiada Jan Komasa (19 września trafi do kin także "Miasto 44"). To naprawdę trzeba zobaczyć.

16 maja 

"Godzilla" - Gareth Edwards po raz pierwszy realizuje film z takim rozmachem. O najnowszej "Godzilli" mówią wszyscy i najczęściej w pozytywnym tonie. Amerykański remake tradycyjnie odniesie się do przebudzenia potwora, który zapragnie zemsty na swoich twórcach. W filmie wystąpią Aaron Taylor-Johnson, Ken Watanabe, Elizabeth Olsen czy Juliette Binoche. Sentyment z dzieciństwa do tego pięknego gada skłania mnie do obejrzenia.

"Grace księżna Monako" - film otwarcia Cannes i ponad półroczny konflikt między reżyserem a producentem, uruchomiły prawdziwą machinę reklamową wokół dzieła. Film opowie o Grace Kelly, która poślubiła księcia Rainiera III i opuściła Hollywood rezygnując z aktorskiej kariery. W rolach głównych piękna Nicole Kidman i Tim Roth. Dopieszczony wizualnie zwiastun i historia, którą warto poznać.

"Tom" - najnowszy film Xaviera Dolana ("Zabiłem moją matkę", "Wyśnione miłości") będzie opowiadał historię chłopaka, który zapragnie poznać rodziców swojego zmarłego kochanka. W filmie wystąpią tradycyjnie Dolan, Pierre-Yves Cardinal i Lise Roy. Jestem ogromną fanką twórczości Kanadyjczyka, który na pewno po raz kolejny poruszy całą gamą emocji. Najbardziej wyczekiwana premiera miesiąca.

23 maja

 "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie" - kolejna odsłona serii i przez większość najbardziej wyczekiwana premiera roku. Tym razem X-Meni wyślą w przeszłość Wolverine'a, by zapobiegł zagładzie mutantów i ludzi. Reżyseruje Bryan Singer, a na ekranie wystąpią m.in. Hugh Jackman, James McAvoy, Michael Fassbender, Jennifer Lawrence, Nicholas Hoult, Ian McKellen. Nadrobię całą serię i na pewno udam się do kina.

"Teoria wszystkiego" - nowy film Terry'ego Gilliama, który szuka tym razem sensu życia poprzez postać Qohena Letha, geniusza komputerowego. Jego praca zostanie przerwana przez swoje obsesje, a także ludzi, których spotka na swojej drodze. Łysy Christoph Waltz, czarne dziury i intrygujący zwiastun - muszę obejrzeć.

"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" - bestsellerowa powieść Jonasa Jonassona przeniesiona przez jego rodaków na ekran. Historia dziadka, który ucieka z domu opieki w setne urodziny, aby cieszyć się doskonałym zdrowiem i życiem. Felix Herngren daje do zrozumienia, że będzie zabawnie, lekko i raczej przyjemnie. Dla relaksu i odstresowania: idealne.

30 maja

"Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie" - Seth MacFarlane wraca po "Tedzie" z kolejną dobrze zapowiadającą się komedią. Film będzie opowiadał historię Alberta, który przez swoją tchórzliwość straci dziewczynę. W mieście pojawi się kobieta, która pomoże mu odzyskać wiarę w siebie. W rolach głównych sam MacFarlane, Charlize Theron, Amanda Seyfried, Giovanni Ribisi i Neil Patrick Harris. Szykuje się naprawdę dobra komedia z westernowską ironią.

"Czarownica" - widowisko, którego naprawdę długo wypatrywałam i wielokrotnie o nim wspominałam. Scenograf Robert Stromberg debiutuje w roli reżysera i zrekonstruuje historię śpiącej królewny z perspektywy złego charakteru, Maleficent. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę Angelinę Jolie w rogach i niewinną siostrę Dakoty Fanning, Elle. Mam przeczucie, że to będzie wspaniała baśń.

"Yves Saint Laurent" - Jalil Lespert stworzył film opowiadający o legendarnym projektancie, który ukształtował modę. Reżyser spojrzy jednak na Yvesa Saint Laurenta (Pierre Niney) z prywatnej perspektywy i oprócz drogi do sukcesu, ukaże także miłosne perypetie. Po "Samotnym mężczyźnie" Toma Forda, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do filmów o takiej tematyce. Już w zwiastunie widać z jaką dokładnością i perfekcją zadbano o kostiumy, makijaże, uczesania i kolorystykę kadrów.