piątek, 7 marca 2014

7 marca

"300: Początek imperium" - kontynuacja wielkiego hitu Kurta Johnstada. Film będzie opowiadał o greckim przywódcy, Temistoklesie, który stoczy walkę z armią perską, na czele z Kserksesem. W obsadzie Sullivan Stapleton, piękna Eva Green, Lena Headey, Hans Matheson czy Rodrigo Santoro. Pierwsza część zachwyciła mnie poruszaniem tematów honoru, godności i waleczności, dlatego ze zniecierpliwieniem czekam na kolejną. Mroczny, utrzymany w ciemnej stylistyce zwiastun (mimo nadużycia efektów) zapowiada intrygujący seans. Obowiązkowa pozycja dla fanów "300".



"Kamienie na szaniec" -  film Roberta Gilińskiego będzie ekranizacją kultowej powieści Aleksandra Kaminśkiego o tym samym tytule. Trzej młodzi chłopcy - Alek, Zośka i Rudy, czyli symbol Polski walczącej, to świetny pomysł na ekranizację. W rolach głównych sami debiutanci: Tomasz Ziętek, Marcel Sabat, Kamil Szeptycki. Mocny i spektakularny trailer (zdjęcia Pawła Edelmana!) na pewno zachęci was do obejrzenia.




"Duże złe wilki" - czyli najlepszy film 2013 roku według Quentina Tarantino. Ten argument mi w zupełności wystarczy, ale jeśli nadal nie czujecie się przekonani, "Duże złe wilki" to thriller mieszający w sobie elementy czarnej komedii, ale jednocześnie bardzo błyskotliwy. Izraelska produkcja opowiada o brutalnym morderstwie małej dziewczynki, której śmierć łączy losy trzech mężczyzn. Stylowy, nie narzucający się zwiastun. Sprawdźcie sami.




"Tylko kochankowie przeżyją" - z rocznym opóźnieniem w polskich kinach. Film Jima Jarmuscha opowiada o undergroundowym muzyku, który spotyka swoją dawną miłość, Ewę. Ich spokojny związek zostanie poddany próbie, gdy dołączy do nich siostra kobiety, Ava. Tytułowych kochanków odgrywają zabójczy (dosłownie) Tom Hiddleston oraz Tilda Swinton, ponadto na ekranie zobaczymy Mię Wasikowską i Johna Hurta. Wampirza tematyka utrzymana w chłodnym i mocno erotycznym stylu. Filmowy-Świat zaciera ręce!




"What the fuck?" - to odskocznia od poważnego kina i pierwsza, soczysta komedia w przeglądzie premier. Nie przepadam za tym gatunkiem filmowym, ale przeniesienie na duży ekran pomysłów Rémi Gaillarda jak najbardziej mnie intryguje. Film będzie opowiadał o słynnym, internetowym komiku, który pod wpływem swojej narzeczonej porzuci bezsensowne zabawy i zacznie szukać prawdziwego zajęcia. Jestem fanką wyczynów Gaillarda, dlatego czekam na ten seans, którego najlepszym określeniem będzie po prostu... tytuł filmu.




14 marca

"Witaj w klubie" - film Jeana-Marca Vallee zgarnął trzy Oscary na tegorocznej ceremonii. Film opowiada o Ronie Woodroofie, który dowiadując się, że jest chory na HIV rozpocznie prace nad systemem pomocy innym zarażonym. W rolach głównych Matthew McConaughey i Jared Leto, którzy zgarnęli większość nagród dla "Dallas Buyers Club" dzięki kreacjom aktorskim. Ten pierwszy schudł aż 17 kg, aby uwiarygodnić swoją postać! Ważny temat i ważne spostrzeżenia. "Witaj w klubie" to film po prostu potrzebny dla społeczeństwa.




21 marca

"Need for speed" - film Scotta Waugha oparty jest na kultowej już serii gier wyścigowych o tym samym tytule. Prawdopodobnie jest to jedyny powód, dla którego zamieszczam tutaj tę pozycję. Film będzie opowiadał historię Tobey'a, ulicznego rajdowca, który po wyjściu z więzienia chce zemścić się na byłym partnerze z zespołu. W rolach głównych Aaron Paul, Dominic Cooper i Michael Keaton. Przekombinowany zwiastun, a film zahaczy pewnie o granice abstrakcji, ale ten sentyment! Fani "Need for speed" tłumnie udadzą się do kin.




26 marca

"Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz" - dla fanów przygód superbohaterów pozycja obowiązkowa. Choć słynnego Kapitana Amerykę lubię najmniej ze wszystkich herosów, na drugą część mam zdecydowanie większą chrapkę. Film przedstawia dalsze losy Steve'a Rogersa, który zostaje wplątany w sieć zagrażającej całemu światu intrygi. By ujawnić spisek, superbohater połączy siły z Czarną Wdową. Reżyserują Anthony i Joe Russo, którzy na koncie nie mają kasowych ani związanych z tą tematyką produkcji. W rolach głównych Chris Evans, Scarlett Johansson, Samuel L. Jackson, Sebastian Stan i Anthony Mackie. Ciekawość mnie zżera.




28 marca

"Noe: Wybrany przez Boga" - to najnowsze dzieło twórcy "Pi", "Requiem dla snu" czy ostatniego "Czarnego łabędzia". Darren Aronofsky to jeden z najbardziej stylowych i charakterystycznych reżyserów współczesnego kina. Tym razem na ekranie opowie biblijną historię Noego, który podejmie działania mające uchronić jego rodzinę przed nadchodzącym potopem. Na ekranie zobaczymy Russella Crowe'a, Emmę Watson, Jennifer Connelly czy Anthony'ego Hopkinsa. Obowiązkowa i najbardziej wyczekiwana premiera!




"Grand Budapest Hotel" - nowy film twórcy "Moonrise Kingdom", Wesa Andersona opowiada o dozorcy hotelu, który zawrze znajomość z młodym pracownikiem. W filmie występują Ralph Fiennes, F. Murray Abraham, Edward Norton, Mathieu Amalric i Tony Revolori.  Komediowe akcenty, Srebrny Niedźwiedź na koncie i klimatyczny zwiastun. Mieszanka idealna, Filmowy-Świat naprawdę wyczekuje tej premiery!



0 komentarze :

Prześlij komentarz