piątek, 25 listopada 2011

,,Ludzka stonoga’’ (ang.,,The Human Centipede [First Sequence]’’) Opowiada historię dwóch samotnie podróżujących kobiet po Europie, którym pewnej nocy,w Niemczech psuje się samochód. Dziewczyny są zmuszone opuścić pojazd aby wezwać pomoc. Jedna z nich zauważa dom, w którym mieszka chirurg, niejaki Dr.Heiter. W przeszłości zajmował się rozdzielaniem bliźniaków syjamskich teraz jego celem jest... stworzenie z trzech ludzkich ciał jednego, wspólnego organizmu. Następnego ranka kobiety budzą się w piwnicy wraz z pewnym azjatą i dowiadują się o szalonym planie doktora.

Oficjalnie stwierdzam, że reżyser filmu nałykał się za dużo dropsów. Historia sama w sobie to jedno wielkie psycholowate coś.  Gra aktorska a raczej jej brak jest widoczny, natomiast aktor, który wcielał się w rolę Dr.Heitera sobie poradził (tzn. Od pierwszej sceny widać było, że to psychol). Film bardzo przewidywalny, zakończenie także nie powaliło. Niektóre czyny bohaterów są absurdalne! Mimo tylu minusów jednak siedziałam z szeroko otwartymi oczami i przyglądałam się każdej scenie. Odraza i ból towarzyszą nam przez ponad godzinę. Kolejną część muszę obejrzeć!
Dla BARDZO słabych psychicznie – nie polecam.

Za aktora – 1pkt.
Za psycholowaty pomysł – 1 pkt.
Za nie najgorszą realizację – 1 pkt. 




2 komentarze :

  1. Ten film to psychodela, a nie 'psycholowate coś' jak to nazwałaś. Film nie zasługuje na trójkę, powinien dostać więcej.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabyś/Mógłbyś podać jakieś argumenty dlaczego tak sądzisz?

    OdpowiedzUsuń