czwartek, 4 kwietnia 2013


Reżyseria: Harmony Korine
Scenariusz: Harmony Korine
Produkcja: USA (2013)
Czas trwania: 92 min.
Gatunek: dramat, komedia

Obsada:
James Franco - Alien
Selena Gomez - Faith
Vanessa Hudgens - Candy
Rachel Korine - Cotty
Ashley Benson - Brit

 Zapowiadany na najodważniejszy, najbardziej ekscytujący film roku - ,,Spring Breakers'' to nowy obraz (i prawdziwe objawienie!) Harmony'ego Korine'a. O żadnym tytule nie mówiło się tak głośno i żaden nie wzbudził tylu emocji. ,,Spring Breakers'' opowiada historię czterech przyjaciółek - Faith, Candy, Cotty i Brit, które nie mając pieniędzy na wakacje obrabowują knajpę. Kiedy wyjeżdżają na Florydę rozpocznie się dla nich czas ciągłych imprez, w których nie zabraknie alkoholu, narkotyków czy wszechobecnej nagości. Szalony, buntowniczy i beztroski styl sprowadzi dziewczyny na niebezpieczną, dziką stronę życia...



 Film Korine'a to ,,Objawienie festiwalu w Wenecji'', ponieważ zgarnął Nagrodę Festiwalu Przyszłości Kina oraz został nominowany w konkursie głównym, czyli walczył o Złotego Lwa. Wszelkie wyróżnienia nie są bezpodstawne. Trzeba przyznać, że reżyser świetnie zestawił ze sobą obrazy imprez, gangsterki i buntowniczego okresu życia. Wprost wybuchowa mieszanka, która została perfekcyjnie połączona. Film od początku zapowiada ostrą jazdę, ponieważ już pierwsza scena to... duża impreza na plaży z ogromną ilością kuszących, półnagich ciał. W dalszej części ,,American dream'' jest już tylko mocniej i totalnie bez hamulców! Dziewczęta zostają jednak czasem przywrócone na ziemię jak choćby ich krótki pobyt w więzieniu.
 ,,Spring Breakers'' z pozoru może wydawać się płytkie, ale tak naprawdę przemawia za tym bardzo głęboki obraz autodestrukcji. Dziewczyny pragną tylko odrobiny wolności i szaleństwa, niestety powoli zatracają się w swoim cudownym śnie. Obraz Korine'a wstrząsnął mną doszczętnie, poruszył i zmusił do przemyśleń. Moje refleksje nasiliły się wraz ze scenami napadu w różowych kominiarkach, gdzie w tle słychać Britney Spears i jej ,,Everytime'' oraz obrazy dziewczyn nieprzejętych śmiercią swoich znajomych.
 Soundtrack ,,Spring Breakers'' jest nieziemski - od Skrillexa, muzyki klubowej po prawdziwy rap! Na pewno film wiele zyskał mając tak bogatą w gatunki ścieżkę dźwiękową.


 Film zapowiadał obraz wyzwolonych gwiazdek Disneya, jednak Selena Gomez (Faith) kompletnie nie pasowała do klimatu, jej gra aktorska przypominała tę w ,,Czarodziejach z Waverly Place''. Najlepszą kreację stworzyła gwiazda ,,High School Musical'', Vanessa Hudgens (Candy). Aktorka bez trudu wcieliła się w seksowną, pociągającą i niebezpieczną dziewczynę. Należą się wielkie brawa i życzenia o kolejne, tak dobre produkcje. Rachel Korine (Cotty), żona reżysera nie wyróżniała się na ekranie, podobnie jak Ashley Benson (Brit), która jednak nadrabiała urodą. Zahipnotyzował mnie za to James Franco, którego kilka tygodni wcześniej oglądałam w kreacji Oza, dlatego ta diametralna przemiana była dla mnie szokująca! Czy jako Aron Alston (,,127 godzin''),  Oz (,,Oz Wielki i Potężny'') a nawet Alien w ,,Spring Breakers'', bardzo pozytywnie mnie zaskakuje. Swojej postaci dodał niesamowitego stylu, choć trochę prześmiewczego, to jednak bardzo prawdziwego i oryginalnego.


 Wybierając seans ,,Spring Breakers'' oczekiwałam czegoś na miarę ,,Project X'' czy ,,Kac Vegas''. Oba tytuły nie mogą się nawet równać z dziełem Korine'a. W filmie jest dużo ostrzej, zupełnie bez ograniczeń, gorąco, pociągająco, ale i bardzo przerażająco. Na naszej skórze dreszcze podniecenia mieszają się z dreszczami strachu. Tak mocnego i klimatycznego filmu dawno nie widziałam, zdecydowanie jest to najlepsza premiera roku. Polecam widzom o odpowiednim wieku i wyczuciu, aby zrozumieli prawdziwe przesłanie tego (naciągniętego do miary genialnego) filmu.


4 komentarze :

  1. Gdzie go obejrzałaś ? :) Jestem bardzo ciekawa co do tego filmu ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film obejrzałam przedpremierowo w kinie. :)

      Usuń
    2. ahh ;( szkoda bo u mnie nie leci wogóle .

      Usuń
    3. To jest najgorsze, ale nie martw się, powinien i tam trafić, bardzo oczekiwana premiera, na pewno o niej nie zapomnieli!:)

      Usuń